1. Urządzić nowe mieszkanko
Nadchodzi październik - czas, w którym studenci przenoszą się do nowych mieszkań, stancji i akademików. Ja jako studentka pierwszego roku przeprowadzam się po raz pierwszy. Mieszkanie, w którym zamierzam mieszkać jest po części nie urządzone, dlatego zamierzam zebrać się i urządzić je w swoim klimacie. Nie ma w tym mieszkaniu nic co by przypominało po części mnie, więc chcę wsadzić w nie sporo chęci i ciężkiej pracy. Już nie mogę się doczekać!
2. Przeczytać więcej książki
Jestem ogromną miłośniczką książek. Czytam je w każdej wolnej chwili, lecz w wakacje trochę je zaniedbałam na rzecz spędzania czasu na świeżym powietrzu. W te jesienne szarugi w planach mam przeczytać mój nowy nabytek- książkę, która opowiada o mojej ukochanej bohaterce 'Bridget Jones - dziecko'. Chciałabym również odświeżyć sobie serię moich ukochanych książek 'Pretty little liars'. Czuję ze to bedzię wspaniale spędzony czas!
3. Zmienić / uzupełnić jesienną garderobę
Nadeszła jesień, czyli deszcz i zimne dni, dlatego najwyższa pora zaopatrzyć się w nowe ciepłe sweterki, które będą nie tylko mnie ogrzewać, ale i ładnie wyglądać. W planach mam również zmienić jesienną kurtkę, która będzie pasować do nowych butów ( rozumiecie kobietki jak to jest haha :) )
4. Wprowadzić ponowną aktywność fizyczną
Aktywność fizyczna - największa moja słabość! Bardzo zależy mi na aktywności fizycznej, gdyż zawsze była moją słabością, z którą walczę od lat. W miesiącach wiosenno-letnich bardzo lubię jeździć na rowerze i spędzać aktywnie czas na świeżym powietrzu, lecz w miesiącach jesienno-zimowych kiedy na dworze jest zimno i ponuro robię się leniwa i nie chcę mi się ruszać. Tym razem postanowiłam, że musi być inaczej. Nie chcę po zimie kolejnych dodatkowych 5 kg na swojej wadze, dlatego postanawiam się zmotywować i wprowadzić w swoje życie ponowną, regularną aktywność fizyczną, która będzie dobra nie tylko dla mojej wagi, samopoczucia, ale i zdrowia.
5. Zrobić jesienną metamorfozę mojego wyglądu
Kiedy przychodzi jesień zawsze mam ochotę na metamorfozę siebie. Dni są brzydkie, dlatego wtedy potrzebuję blasku w swoim wyglądzie. Zawsze we wrześniu robię małe zmiany w swoim wyglądzie, żeby przede wszystkim poprawić sobie humor. Z długich włosów z ombre zamieniam je w krótkie włosy w kolorze ciepłego letniego blondu. Wtedy nie tylko czuje się lepiej, ale iczuje odrobinę lata w te jesienne dni.
Mam nadzieję, że bez problemu uda mi się zrealizować wszystkie moje plany. Chcę wykorzystać jesień w 100% na zmiany, które zaplanowałam. Liczę na to, że ten post zachęci was do podjęcia swoich własnych postanowień! Czekam na Wasze propozycje jesiennych postanowień! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz